Jelczańskie Zakłady Samochodowe w latach 1975-1991 wyprodukowały sporo egzemplarzy modelu PR110U/M.
Upadek muru berlińskiego i związana z nim transformacja ustrojowa wymusiła zastąpienie konstrukcji opartej na Berliecie modelem nowszym. Nowy model musiał być nie tylko nowocześniejszy i lepszy technicznie, ale także odpowiadać ówczesnym, bardzo trudnym czasom dla transportu publicznego, tuż po transformacji ustrojowej kraju. W 1992 roku z fabryki w Jelczu- Laskowicach wyjechały pierwsze egzemplarze modelu 120M. Autobusy przypominające wyglądem model PR110 jednak nieco odświeżone.
Model 120M zyskał wzmocnione nadwozie i kratownicę oraz usztywniono elementy zawieszenia. Komorę silnika powiększono aby umożliwić montaż silników innych producentów. Zmian dokonano w przedziale pasażerskim, tzw. „rzeźnia” czyli przestrzeń z miejscami stojącymi naprzeciw środkowych drzwi została pomniejszona, w zamian za to z tyłu stworzono drugą kosztem czterech foteli, które znajdowały się tam w modelu PR110. W skutek powiększenia komory silnika do góry w stronę przedziału pasażerskiego ostatni rząd siedzeń został podniesiony, tylna szyba uległa zmniejszeniu, zastosowano też nowe tyle lampy zespolone co znacznie poprawiło widoczność.
Model przeszedł niewielki lifting w stosunku do „peerki”. Zmieniony został przedni świetlik, za pierwszymi drzwiami poszerzono słupek, zmieniono kratkę przy chłodnicy. Autobus nadal jednak bardzo przypominał „peerę” produkowaną kilkanaście lat wstecz. Zamontowano mielecki silnik znany z peerki ale zmodernizowany. Model SWT 11/300/1. Dzięki dołożeniu turbosprężarki wzrosła moc silnika z 185 do 220 KM i polepszyła się nieco dynamika. Jednostkę napędową zblokowano z manualną skrzynią biegów Tczew. Pierwsze stoduwdziestki w Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne pojawiły się w 1992 roku (616-621), 1993(622-629) w 1994 dostarczono dwa egzemplarze 631,632.
Autobusy zakupione w 1995 i 1996 to 120M ale po pierwszym poważniejszym liftingu, o znanych już podzespołach – mielecki silniki i manualna skrzynia biegów . Kolejne serie odznaczały się zmianami w stylistyce. Mimo zauważalnych podobieństw sylwetki autobusu do „peerek”, zaszło wiele zmian. Po raz pierwszy zastosowano wklejane boczne szyby. Przednia i tylna ściana zyskały zderzaki i obudowy lamp z tworzyw sztucznych. Stylistyka wozów z numerami 634 – 639 wciąż pozostawała przejściowa, a seria 120 ewoluowała dalej.
W rzeszowskim MPK było 22 sztuki modelu 120M. Numery taborowe to 616 – 629 oraz 631- 632 i 634 – 639. W 2004 r. autobusy o numerach taborowych 637 i 639 zostały przystosowano do zasilania sprężonym gazem ziemnym (CNG).
Jako ciekawostkę dodam, że autobusy o numerach taborowych 628 i 629 w pierwszych latach użytkowania były wyposażone w zamontowaną fabrycznie windę dla niepełnosprawnych, która znajdowała się na przednim pomoście.
Ostatni Jelcz 120M o numerze 639 został wycofany w 2017 roku.
Zdjęcie autobusów udostępnił nam pan Wojciech Tworek – serdecznie dziękujemy!
0 komentarzy