Komunikacja miejska w Mielcu zawdzięcza swój początek rozkwitowi Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w latach 50. XX w. Rozbudowa zakładów WSK znacznie przyspieszyła rozbudowę miasta oraz tempo życia jego mieszkańców. Ulokowanie WSK kilka kilometrów od centrum miasta, szkół i zakładów w rejonie rynku starego Mielca, wymusiło na mieszkańcach rozbudowującego się wówczas Osiedla Fabrycznego częstsze i szybsze potrzeby przemieszczania się. Wówczas miasto obsługiwało raptem kilka prywatnych taksówek, na których usługi większość mieszkańców Mielca nie mogła sobie pozwolić. Staraniem władz miasta, w 1960 r., władze resortowe i wojewódzkie wyraziły zgodę na uruchomienie komunikacji miejskiej. Tym sposobem 01.01.1961 r. swoje usługi zaczął świadczyć Zakład Miejskiej Komunikacji Samochodowej, działający w ramach Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.

Pierwsze autobusy dla MKSu dotarły do Mielca w sylwestrową noc 31.12.1960 r. Były to trzy Sany H-01B. Podczas uruchamiania komunikacji na terenie Mielca, swój udział mieli także doświadczeni pracownicy zakładu komunikacyjnego w Rzeszowie, który wspierali pracowników mieleckich. Pierwszą siedzibą mieleckiego MKSu były budynki bazy Rzeszowskiego Przedsiębiorstwa Transportu Budownictwa usytuowane przy ul. Żeromskiego w Mielcu. 10.01.1961 r. na ulice miasta wyjechały pierwsze Sany. Linia nr 1 zaczynała swój bieg w Rynku, po czym ulicami Mickiewicza, Sawickiej, 22 Lipca, dojeżdżały do bramy WSK. Cenę biletu jednorazowego ustalono na 1zł, zaś bilet miesięczny kosztował 30zł. Już pierwsze miesiące funkcjonowania potwierdziły, że komunikacja miejska na terenie Mielca to słuszna inwestycja, zakład dostał dwa kolejne Sany H-01B. We wrześniu tego samego roku uruchomiono linię podmiejską do Wojsławia (obecnie osiedla Wojsław na terenie Mielca). Czerwone autobusy przez pierwszy rok przewiozły 2,230 tys. pasażerów, wypracowując nawet niewielki zysk dla przedsiębiorstwa. W dalszych latach komunikacja wzbogacała się o kolejne modele sanockich autobusów, Sany H-01B zostały wyparte przez nowsze H25 oraz H27. Systematycznie rosła także liczba pasażerów.

W 1965 r. MKS posiadał już 14 Sanów, a w latach 1966 -1971 pojawiły się kolejne nowe pojazdy, w tym pierwsze Sany H100B. W 1966 r. w związku z pogarszającą się sytuacją społeczno-gospodarczą w kraju, zaczęły się pierwsze kłopoty zakładu. Wzrost cen materiałów eksploatacyjnych, paliwa, części zamiennych spowodował problemy w zaopatrzeniu. Mimo wzrostu liczby pasażerów konieczna była dotacja przekazana przez władze miejskie. Mimo kryzysu w 1970 r., staraniem władz zakładu, udało się wpisać budowę nowej zajezdni autobusowej przy ul. Moniuszki, do programu inwestycji miejskich. Kolejnym optymistycznym akcentem było skonstruowanie przez pracownika MKSu – Józefa Rączkę – pierwszego w kraju wielostrefowego kasownika biletów. Po udanych testach, kasowniki wyprodukowane przez Józefa Rączkę trafiły z powodzeniem do codziennego użytku we wszystkich autobusach MKS. Konduktorzy zaś zostali przekwalifikowani na kontrolerów. Zastosowanie pionierskich automatów było też inspiracją do późniejszego uruchomienia produkcji kasowników przez zakład Rączka – Gąsior, obecnie znany jako R&G Mielec. W 1971 r. wprowadzono sprzedaż biletów w kioskach Ruchu, zaś w autobusach zamontowano dodatkowe kasowniki „Krak”, które używane były w przypadku awarii elektrycznych kasowników Józefa Rączki. Lata 1972- 1973 to dalszy dynamiczny rozwój WKS oraz samego Mielca. Systematycznie przybywało nowych osiedli, które musiały zostać obsłużone przez czerwone autobusy. Co ciekawe mielecki zakład osiągał bardzo wysoki współczynnik wykorzystania taboru, aż 89%. Dalszy rozwój komunikacji to uruchomienie tras podmiejskich do Książnic, Smoczki i Borowej. Łącznie czerwone autobusy przejeżdżały 113,3 tys. km, przewiezionych zostało 7,596 tys. pasażerów, a to wszystko przy skromnej, 74-osobowej załodze.

W latach 1974 – 1975 ilość autobusów podwojono, z 20 na 40 sztuk. Łączy się to z debiutem na mieleckich ulicach nowych Autosanów serii H9. Najpierw dostarczono 4 sztuki modelu H9-03, były to autobusy podmiejskie z drzwiami otwieranymi manualnie, zaś później pojawił się najbardziej popularny autobus w Mielcu, który stał się ikoną mieleckiej komunikacji miejskiej, miejski Autosan H9-35. „Hadziewiątki” na niemal 40 lat zdominowały mielecki krajobraz, łącznie od 1968 do 1996 r. przewinęło się ich aż 86 sztuk, co czyni je najliczniej i najdłużej eksploatowanym typem autobusu. Ostatecznie z mieleckiego krajobrazu zniknęły w 2018 r. W 1974 r. wielkim wydarzeniem było oddanie do eksploatacji nowej bazy przy ul. Moniuszki, dzięki czemu znacząco wzrosły standardy pracy w zakładzie, gdyż szczególnie ważne było zapewnienie odpowiedniego poziomu bieżącego utrzymania taboru.

Lata 80 to okres ogólnokrajowego kryzysu społeczno-gospodarczego. MKS z roku na rok coraz dotkliwiej odczuwał jego skutki, brak części zamiennych potrzebnych do bieżącego utrzymania taboru powodował, że nowe pojazdy które trafiały do Mielca z wojewódzkiego rozdzielnika, często służyły jako magazyn części zastępczych do starszych wozów pozostających nadal w eksploatacji. W 1980 r. miasto pozyskało pierwszy, długo wyczekiwany, wielkopojemny autobus – Jelcz Berliet PR110U. Jelcz z numerem bocznym #99 wyjechał na ulice miasta w marcu 1980 r. Autobus obsługiwał głównie najpopularniejszą linię nr 4, która w latach świetności WSK, kursowała nawet co 5 minut w szczycie komunikacyjnym. W związku z brakami taborowymi (wówczas MKS posiadał na stanie 50 pojazdów), które spowodowane były brakiem podstawowych części zamiennych, zlikwidowano trasy podmiejskie. Mimo sprzeciwu mieszkańców Wadowic Dolnych, Młodochowa, Rzemienia czy Borowej, czerwone autobusy przestały obsługiwać te tereny. Władze przedsiębiorstwa w ten drastyczny sposób zdecydowały się ratować kondycję przedsiębiorstwa oraz wysłużonych pojazdów, które kierowane były na najważniejsze połączenia w mieście. Dobrą stroną likwidacji połączeń podmiejskich było uruchomienie dodatkowych linii na terenie Mielca, obsługujących głównie rozbudowujące się ogromne Osiedle Krasickiego, obecnie Osiedle Lotników. Uruchomione zostało popularne „Koło” czyli okólne linie K1 i K2 kursujące w przeciwną stronę.

Druga połowa lat 80. to znacznie poprawienie się sytuacji przedsiębiorstwa MKS. Dostawy nowych Jelczy PR110 a także Jelczy M11, znacznie przyczyniły się do poprawy jakości usług. Oprócz nowych pojazdów, MKS samodzielnie wykonywał remonty kapitalne eksploatowanych już Autosanów i Jelczy. Początek lat 90. zapisał się w historii MKSu największą tragedią. 25.05.1990 r. miał miejsce tragiczny wypadek z udziałem Autosana H9-35 #124. W prawidłowo jadącego Autosana uderzył jadący z przeciwka ciężarowy Star. W wyniku zderzenia czołowego obydwa pojazdy zostały doszczętnie zniszczone, Star dosłownie rozpruł przód i lewy bok Autosana. Śmierć poniosły 3 osoby, w tym kierujący obydwu pojazdów oraz jeden z pasażerów autobusu.

W 1991 r. wydzielono ze struktur MPGK Zakład Miejskiej Komunikacji Samochodowej i powołano Przedsiębiorstwo Miejskiej Komunikacji Samochodowej (PMKS), funkcjonujące jako zakład budżetowy. Początkowo zmiana pozytywnie wpłynęła na funkcjonowanie zakładu. Wprowadzono reformę organizacji pracy, znacznie poprawiła się estetyka posiadanego taboru oraz jakość wykonywanych usług. W 1993 r., w rezultacie rozliczeń pomiędzy firmą R&G, WSK oraz Gminą Miejską Mielec, firma R&G wyposażyła autobusy PMKS w nowoczesne autokomputery a siedzibę spółki w sprzęt komputerowy i kompletne oprogramowanie. To sprawiło, że PMKS Mielec jako pierwsze przedsiębiorstwo w kraju wprowadziło komputerowy system zarządzania. Autokomputery zainstalowane w pojazdach, stały się źródłem niezbędnych informacji, które z kolei przyczyniły się do jeszcze bardziej efektywnego wykorzystania posiadanego taboru oraz wypracowania rzeczywistego rozkładu jazdy.

Niestety druga połowa lat 90 nie była łaskawa dla kondycji zakładu. Znaczna redukcja zatrudnienia w WSK, a zwłaszcza w działach lotniczych oraz upowszechnienie się prywatnych samochodów, spowodowały ogromny odpływ pasażerów. Wydzielenie przedsiębiorstwa PMKS ze struktur MPGK miało swoje plusy oraz minusy, to też w 1996 r. PMKS zostało przekształcone w MKS Sp. z. o. o. Na pozytywne aspekty tej zmiany nie trzeba było czekać długo, już w grudniu 1997 r. MKS zakupił 4 nowoczesne, niskopodłogowe autobusy Jelcz M121MB. Pojazdy wyposażone w kompletny SIP R&G, automatyczne skrzynie biegów oraz silnik produkcji Mercedes-Benz były znaczącym skokiem technologicznym w stosunku do posiadanych Autosanów H9-35 oraz Jelczy PR110 i M11. Kolejny rok przyniósł zakup aż 5 nowych pojazdów, były to dwa Autosany A1010M w najbogatszym wyposażeniu oferowanym w tym modelu oraz trzy małopojemne Autosany H6-20. Autosany A1010M Medium wyposażone zostały w kompletny SIP R&G, automatyczne skrzynie biegów Alison oraz silniki Mercedes-Benz. Ponadto do dyspozycji pasażerów były wygodne fotele znane z autobusów marki Neoplan. W modelu A1010M pokładano spore nadzieje, w planach było zastąpienie nim przynajmniej części posiadanych Autosanów H9-35. Niestety wysoka cena połączona z wysokimi kosztami eksploatacji oraz awaryjnością skrzyń automatycznych, zniwelowała te plany, zaniechano zakupu kolejnych sztuk tego modelu.

W 1999 r. zdecydowano się nawiązać współpracę z firmą produkującą autobusy Neoplan w podpoznańskim Bolechowie, czego efektem był zakup autorskiego modelu, Neoplana K4016td. Autobus charakteryzował się pełnym SIPem od R&G, który od tego momentu stał się standardowym wyposażeniem każdego zakupionego pojazdu. Neoplan wyróżniał się także malaturą, bowiem pojazd został pomalowany w barwy wiśniowo – białe, a nie jak dotąd klasyczne kremowo – czerwone. W 2001 r., mając na uwadze dobrą współpracę oraz ocenę zakupionego wcześniej Neoplana, zadecydowano się na zakup jeszcze dwóch pojazdów, tym razem były to już pojazdy polskiej marki Solaris, która została zbudowana na fundamentach fabryki produkującej licencyjne Neoplany. W związku z podpisaną umową, pierwszy z zamówionych Solarisów Urbino 12 dotarł do Mielca w maju 2001 r., natomiast dostawa drugiego egzemplarza przewidziana była na grudzień. W związku z odległym terminem między dostawą pierwszego a drugiego pojazdu, Solaris #201 z majowej dostawy to jeszcze pojazd pierwszej generacji tych pojazdów, natomiast #202 z grudnia to już zmodernizowana wewnątrz wersja II.

Równocześnie pojawiały się kolejne problemy finansowe spółki. Dopiero po dwóch latach zaciskania pasa, spółka mogła pozwolić sobie na kolejny zakup – w 2004 r. zdecydowano się zakupić autobus klasy midi, Jelcz M101I. Szukając dalszych oszczędności, MKS zdecydował się wprowadzić do eksploatacji autobusy zasilane gazem ziemnym, który zdobywał coraz większą popularność w transporcie publicznym. Do tego celu wytypowano Jelcza PR110M #150, który został wysłany do Zakładu Naprawy Samochodów w Solcu Kujawskim, gdzie został dostosowany do zasilania gazem ziemnym. Tak zmodernizowany autobus wrócił do Mielca pod koniec 2004 r., niemniej przebudowa pojazdu na zasilanie CNG nastąpiła dopiero rok później. Atrakcyjna cena gazu za którą stały niższe koszty eksploatacji autobusu, zachęciła zarząd spółki do podpisania listu intencyjnego z Karpacką Spółką Gazownictwa w Tarnowie, dzięki któremu na terenie zajezdni powstała stacja tankowania gazem CNG. W 2006 r. do zakładu remontowego w Woli Dalszej wysłano Jelcza 120M #182, który po remoncie również został przystosowany do zasilania gazem. Niespodziewanie jeszcze w tym samym roku, szeregi spółki zasilił kolejny autobus na gaz – był to Jelcz 120M po kompleksowej odbudowie w Solcu Kujawskim, efekt współpracy mieleckiej spółki Mielec Diesel Gaz oraz czeskiej fabryki Tedom, która oprócz układów kongregacji i agregatów wypuściła na rynek szereg silników, w tym zmodernizowane jednostki na bazie silnika Liaz, zasilane gazem ziemnym – Mielec Diesel Gaz nie było w stanie rozwinąć konstrukcji silnika SWT11, na bazie którego powstawały gazowe jednostki, by uzyskać normę emisji spalin Euro 4, w skutek czego zdecydowano się na zakup jednostek czeskich, które spełniały normy Euro4 oraz wyższe.

Prototypowy gazowiec wyprodukowany został w 1998 r. jako Jelcz 120MM/1 i do 2005 r. służył w KPKM Białystok. Do Mielca wóz trafił po targach Transexpo, gdzie miał przejść testy z pasażerami. Tak się jednak nie stało, od razu otrzymał numer taborowy 204 i został zakupiony po atrakcyjnej cenie. Dalsze zaciskanie pasa, oraz umowa z zakładem gazowniczym przyczyniły się do powiększenia gazowej floty. W 2007 r. zdecydowano się nabyć kolejny autobus z drugiej ręki. Jelcz 120M pochodzący z PKS Będzin, został poddany odbudowie w Woli Dalszej i tak jak w poprzedniku zastosowano w nim jednostkę napędową czeskiej produkcji. Silnik charakteryzował się wysokim momentem obrotowym oraz mocą 300KM, dzięki czemu poczciwe Jelcze stały się bardzo dynamicznymi pojazdami. Pojazd oznaczony numerem bocznym #205 pojawił się w Mielcu w lipcu, w tym samym czasie do Woli Dalszej wysłano na odbudowę i dostosowanie do zasalania gazem kolejnego Jelcza, tym razem wybór padł na Jelcza 120M #186, który również został wyposażony w silnik Tedomu i wrócił do Mielca pod koniec 2007r. Autobusy gazowe eksploatowane były na najdłuższych liniach, także w niedziele. Dzięki atrakcyjnej cenie gazu pojazdy przynosiły znaczne oszczędności, mimo zwiększonej obsługi technicznej i częstszego serwisu.

Mimo starań spółki, zmian w rozkładach i zmian wizerunkowych, liczba pasażerów ciągle malała. W latach 2006-2007 tworzona była Strategia Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Miasta Mielca na lata 2007-2015. Dokument ten określał cele i zadania dla transportu publicznego na terenie miasta. W związku z tym MKS zobowiązał się stać spółką bezpieczną i przyjazną środowisku oraz pasażerom różnych grup społecznych. W praktyce cele realizowano poprzez poprawę taryfy opłat, promocyjne ceny biletów okresowych, między innymi bilety wakacyjne dla uczniów i studentów, zdecydowano o likwidacji biletów 5-cio przejazdowych, w zamian wprowadzając do oferty bilety dzienne oraz dobowe. Po wprowadzonych zmianach MKS mógł pochwalić się pierwszym od 2000r. wzrostem liczby przewiezionych pasażerów, wzrosły także przychody spółki co wpłynęło na dodatki wynik finansowy. Na mocy umowy podpisanej z R&G, dostarczono i uruchomiono system biletów okresowych w formie kart elektronicznych.

Pomyślne wyniki w 2007 r. zmobilizowały zarząd spółki do dalszego działania. Nastąpił szereg zmian cen i promocji w taryfie biletów okresowych. W roku 2008 zakupione zostały dwa autobusy używane, postawiono na gazowe Tedomy 123G oraz fabrycznie nowy midibus Autosan A8V Wetlina. Regionalny Program Operacyjny Województwa Podkarpackiego na lata 2007-2013 pozwolił znacząco odmłodzić flotę przewoźnika. Dzięki dofinansowaniu w 2010 zakupiono łącznie 12 nowych pojazdów, dwa nowe Tedomy C12G zasilane gazem ziemnym oraz 10 Solarisów Urbino 8,9LE. Pojazdy pozwoliły na wycofanie z użytku wyeksploatowaną część Jelczy oraz Autosanów H9-35. Niestety rozwój motoryzacji indywidualnej i niż demograficzny znacząco obniżył liczbę pasażerów. MKS szybko reagował na te zjawiska, zmieniając i dostosowując rozkłady jazdy do potrzeb pasażerów. Jednocześnie z modernizacją floty, Dział Przewozów MKS zyskał zupełnie nowy system nadzoru ruchu, służący dokładnemu i bieżącemu monitorowaniu floty. Wszystkie autobusy zostały wyposażone w nowy kompletny SIP R&G oraz nadajniki GPS. MKS uczestniczy w różnych akcjach promocyjnych i społecznych, promując swoją działalność i ciągle zmieniając swoje oblicze, jako firmy przyjaznej i ekologicznej.

Współcześnie, dzięki dofinansowaniu jakie otrzymano w związku z Mieleckim Obszarem Funkcjonalnym, oprócz rekordowej wymiany floty, wybudowano nowy budynek codziennej obsługi pojazdów. Powstało nowoczesne zaplecze techniczne dostosowane do obsługi nowych autobusów oraz ekologiczna myjnia dla pojazdów ciężarowych. Zakupiono 14 autobusów w ramach dofinansowania, 10 sztuk Solarisów Urbino 10,5 oraz 4 sztuki Solarisów Urbino 12 CNG. MKS w ramach realizacji przyjętej strategii, zakupił jeszcze dodatkowo dwa Autosany M09LE oraz w 2019 r. Solarisa Urbino 12 CNG – w wersji poliftowej.

Rok 2018 to także wielka rewolucja w siatce połączeń oraz taryfie biletowej. Na zlecenie Urzędu Miejskiego firma PTC Marcina Gromadzkiego przeprowadziła w Mielcu szereg badań marketingowych oraz ankiet z pasażerami. Na tej podstawie wprowadzono całkiem nowy układ komunikacyjny, nową i znacznie ograniczoną ilość linii oraz wyższą, rytmiczną częstotliwość kursowania autobusów.


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *